Archiwum październik 2003


paź 12 2003 Problemy nigdy się nie kończa
Komentarze: 1

Dawno juz nie pisałam nawet mozna powiedzieć ze bardzo dawno choć dość dużo się u mnie zmieniło. Jestem ze swoim chłopakiem tylko już nie narzeczonym bo zareczyny były zerwane ale jesteśmy nadal razem pomimo tego co przeszliśmy z kolegami raczej nie utrzymuje już kontaktu żałuje bardzo tego co było jak mój facet był w wojsku ale przecież czasu nie cofnę. Kłopoty w domu to też u mnie nie nowość rodzice cały czas się sprzeczają ze sobą atmosfera jak zawsze nerwowa. Pomomo że jestem z chłopakiem to nie jest tak jak bym chciała on bardzo się zmienił nic go nie obchodzi  ja wszystko robie źle wszystko w pokoiku mam zle głupie i wogule. On uważa ze zawsze ma racje i to mnie bardzo denerwuje ale go kocham cały czas się zastanawiam czy jak już się z nim zwiąże na zawsze to czy nie ędę tego żałowała. Jestem już z nim trzy lata za dwa lata mamy się niby pobrać tak mówi ale ja nie chce żeby mnie tak traktował jak do tej pory. Kiedy ja potzrbuje żeby był przy mnie czy stanął po mojej stronie to on ma wsze swoje zdanie oczywiśćie sprzeczne od mojego nie wiem co zrobić zeby go zmienić żeby był taki jak kiedyś może ktoś mi coś doradzi. Kiedy ja chce żeby on mnie przytulił to on nie ma czasu a kiedy on chce się całować i kochać ze mną to ja zawsze muszę mieć czs kiedy się kłócimy to ja musze pierwsz wyciągnąć rekę na zgodę. Jak mam trochę czasu ro rozmyślam może to źle ale sama nie wiem co mam czasami robić i myśleć.

ewelina : :